Rozpoczynam cykl przypominajkowy, który będzie składać się z mikro-recenzji, które opublikowałam w przeszłości na moim koncie na In...

Przypominajka: Pamiętnik

1/03/2017 Insane sanity 0 Komentarze/y


Rozpoczynam cykl przypominajkowy, który będzie składać się z mikro-recenzji, które opublikowałam w przeszłości na moim koncie na Instagramie. (Mam przeczucie, że będę jedną z tych osób, której posty nagle znikną z serwisu, więc dobrze mieć je gdzieś indziej uwiecznione). Pierwszą książką, którą w ten sposób przypomnę jest (nie)sławny "Pamiętnik", wobec którego byłam bezlitosna. Może to po części moja wina, bo nie powinnam oczekiwać zbyt dużo po powieści z gatunku chick lit. Wydawało mi się, że uwielbiany przez czytelniczki pisarz i całkiem udany film, który powstał na kanwie powieści to dobre znaki. A jednak okazały się zwodnicze.

Zdarzało mi się miewać rozczarowania czytelnicze, zdarzało mi się miewać głębokie rozczarowania. Ale TA książka przeszła wszelkie moje wyobrażenia o  ZŁEJ książce. Nuda wieje z prędkością huraganu! Nużące opisy (nieistotne i kompletnie bezsensowne szczegóły to 3/4 książki), płytcy bohaterowie, tandetna fabuła rozwleczona jak psia kupa po chodniku, jałowe dialogi żywcem wyrwane z serii typu "Trudne sprawy". Załamałam się! Jak taka książka może stanowić kanon współczesnej literatury kobiecej!? Szczerze odradzam!
 "Podszedł do jednej z szafek, wyjął z niej duży garnek do gotowania na parze i pokrywkę. Wstawił go do zlewu, nalał wody i przeniósł na kuchnię.
- Pomóc ci w czymś?
- Jeśli chcesz. Mogłabyś pokroić trochę warzyw. Znajdziesz ich dość w lodówce. A tam jest miska.
Ruchem ręki wskazał na szafkę przy zlewie. Alice wypiła jeszcze łyk herbaty, potem odstawił kubek i wyjęła miskę. Podeszła z nią do lodówki i z najniższej półki wzięła melona, cukinię, cebulę i marchew."

(Takich przesyconych szczegółami fragmentów nawet nie trzeba specjalnie szukać, niemal z każdej strony rzucają się na czytelnika z pazurami).


Pamiętnik
Nicholas Sparks
org. The Notebook
Albatros, 2015, 252 strony

Moja ocena:

0 komentarzy: