Ostatnie dwa miesiące były dziwaczne. O ile w maju, mimo największego natężenia zaliczeń i egzaminów, zdołałam utrzymać dobre tempo pochła...

Podsumowanie majowo-czerwcowe

7/01/2017 Insane sanity 0 Komentarze/y

Ostatnie dwa miesiące były dziwaczne. O ile w maju, mimo największego natężenia zaliczeń i egzaminów, zdołałam utrzymać dobre tempo pochłaniania kolejnych tomiszczy, to w czerwcu dopadł mnie kryzys. Pisanie eseju zaliczeniowego, które sprawiło, że czułam się dokładnie jak Harry podczas kary u prof. Umbridge, odebrało mi ochotę na obcowanie ze słowem pisanym na dobre dwa tygodnie. To była prawdziwa męka. Spis lektur w dalszej części wpisu.




Maj 2017
W sieci []
Bitwa w labiryncie []
Badacz potworów []
Uwikłanie []
Rywalki []
Ostatni Olimpijczyk []
Zjawa []


Czerwiec 2017
Ocean na końcu drogi []
Inwigilacja []
Jutro []
Panieński grób []
Lektor z pociągu 6.27 []

Autor, w którym znalazłam bratnią duszę: Jean-Paul Didierlaurent
Pierwszy tom serii, dla której straciłam głowę (i wydałam ponad stówkę, byle zdobyć jej kolejne części niewydane w Polsce): "Badacz potworów"
Książka z kotami w roli głównej znaczącej: "Ocean na końcu drogi"

0 komentarzy: