Wreszcie wakacje - mogę czytać książki do woli, jedną za drugą albo kilka na raz, cienkie i grube! Czuję się jak królowa życia! ;) No i...

Podsumowanie majowo-czerwcowe

6/29/2016 Insane sanity 0 Komentarze/y


Wreszcie wakacje - mogę czytać książki do woli, jedną za drugą albo kilka na raz, cienkie i grube! Czuję się jak królowa życia! ;) No i co z tego, że przez ostatnie miesiące było ciężko, bo nauka i nauka. Na czytanie zawsze znajdzie się czas - gorzej z czasem na recenzje. (Jak pomyślę, o tych książkach, które wciąż czekają od lutego to czarno to widzę i jeszcze czarniej pamiętam, o czym były). Ale nic to! Dam radę.


Oto krótka rozpiska moich ostatnich lektur.


Maj 2016
Korona w mroku [recenzja w przygotowaniu]
Zakon Mimów [recenzja w przygotowaniu]
Doktor Jekyll i pan Hyde [recenzja w przygotowaniu]
Slumdog. Milioner z ulicy [recenzja w przygotowaniu]
Dziedzictwo ognia [recenzja w przygotowaniu]
Rozkaz zagłady [recenzja w przygotowaniu]
Delirium.Opowiadania [recenzja w przygotowaniu]



Czerwiec 2016
Przez ciemność [recenzja w przygotowaniu]
Czarne krowy [recenzja w przygotowaniu]
Milion słońc [recenzja w przygotowaniu]
Lost and found [recenzja w przygotowaniu]
Cienie ziemi [recenzja w przygotowaniu]
Rewizja [recenzja w przygotowaniu]
Dziewczyna z pociągu [recenzja w przygotowaniu]
Królowa cieni [recenzja w przygotowaniu]
Papierowe miasta [recenzja w przygotowaniu]

Najgrubsze tomisko: Królowa cieni (841!)
Największe pijaczki w historii: ex æquo Chyłka oraz Rachel

0 komentarzy: